Komentarz do artykułu:
Deputaty: komisja w Sejmie RP o wypłacie rekompensat za węgiel

Składając wniosek w listopadzie miałam z sobą akt zgonu męża, decyzję ZUS, świadectwo pracy od męża, ale pani przyjmująca wniosek nie chciała przyjąc żadnych z tych dokumentów. Wczoraj bo 5 godzinnym oczekiwaniu w brudnej zimnej i śmierdzącej lakierami poczekalni dostałam się do biura w Woli i złożyłam te dokumenty. Dodam, że pojechałam z własnej inicjatywy bo nie dostałam żadnego listu a telefonów też tam nikt nie odbiera. Jak można tak podle okłamywać starszych schorowanych ludzi.