Dlatego trzeba uważać skąd się pożycza. Najchętniej sama w ogóle bym nie pożyczała ale czasem trzeba. Ale żeby nie popłynąć i mieć kontrolę nad sytuacją, sprawdzam się regularnie w KRD. I wiem,że regularne spłaty i kontrola budżetu nie wpędzą mnie na listę dłużników.