Komentarz do artykułu:
Niskie pokłady, wysokie wymagania

Nie wiem po co ci przygotówki skoro na Wujku byli uczeni że oddział wydobywczy sam zbroi i likwiduje ściany a w razie potrzeby i przodkiem zaiwania . A żebym nie był gołosłowny to przecież sporo ludków ze Śląska zaczynało na Wujku także dają sobie radę w przodku jak i na tych niskich ścianach jedynie zapewnij im odpowiedni transport do ściany panie Bubała . Niestety im więcej obcych firm tym wykon mniejszy na jednego zatrudnionego jest a i po tych firmach trzeba czasem poprawiać dlatego z Wujka wyleciały wszystkie firmy co zwiększyło wydajność i zmniejszyło straty do minimum