Komentarz do artykułu:
Górnictwo: KGHM i samorządy razem na rzecz szkolnictwa branżowego

Do Hayer: Próbowałem z różnych stron, źródeł i z znajomymi z PO i PiS i dalej nic.... Aplikując przez portal rekrutacyjny podajesz swoje dane i zaproszono mnie tylko 1 raz na rozmowę jak ukryłem że mam wyższe wykształcenie górnicze... Nawet na szpadel... Przed rozpoczęciem rozmowy kwalifikacyjnej wyszedł Pan z zespołu rekrutacyjnego przywitał się z jednym z oczekujących na rozmowę..... po wykonaniu kilku kroków wrócił i przywitał się z resztą oczekujących.... :-) Więc bawią mnie takie artykuły, czy to że będzie luka pokoleniowa.... Oglądam programy górnicze i słucham historii ludzi pracujących na dole i w jednym z programów wypowiedź górnika: ...'Pracuję kopalni od 6 lat wcześniej byłem.... i tu padają tak odległe zawody od górniczego że aż trudno sobie to wyobrazić że osoba ta została wzięta pod rozwagę w etapie rekrutacji a osoba z wykształceniem kierunkowym ma problem aby dostać się na kopalnię a ta posiadająca tak egzotyczne dostała się do niej. Dlatego część moich znajomych pyta jak to nie pracujesz na kopalni?? Przecież przyjmują piekarzy, stolarzy, listonosze itp itd. Nie ujmuję nikomu ale gdzie tu sens a gdzie logika....