Żeby coś ruszyło na Staszicu trzeba wymienić całą władzę tą najwyższą na tej kopalni,luka pokoleniowa daje sie we znaki,i brak doświadczenia ,a dział wentylacji na tej kopalni to kopletne dno,stare fachury na pynzyjach,i rządzą młode lebki oto efekt.