Komentarz do artykułu:
Górnictwo: inwestycje w Staszicu i Wesołej wyzwaniem na ten rok

Może i to lepiej, te wszystkie sekcje to trupy. Teraz taka moda, że już przy zbrojeniu ściany nie ma np. hop-cylindrów. Na Bogdance amortyzacja sprzętu jest wliczona w koszty inwestycji w ścianę. Koszty sprzętu w ujęciu całościowym kosztów wydobycia węgla to 4-5%. Koszt obudowy zmechanizowanej dla przeciętnej ściany (~130 sekcji) to jakieś 30-40mln zł. Na wypłaty na takim Staszicu co miesiąc idzie pewnie z 25mln (brutto), więc nie histeryzuj z tymi sekcjami. Ja się bardziej boję, że nie poradzą sobie z zagrożeniami naturalnymi. Na 830 każda ściana spłonęła, na 900 też, dodatkowo metan się palił, a oni chcą się dobierać do 1080m... Wszystkie pokłady w zasięgu ręki już są wyżarte, zostały same odległe rejony, gdzie traci się 2,5h na dojście i wyjście ze ściany, dodatkowo przy temperaturze to daje 3,5h pracy... Mało wydajnej, bo przy 34*C i wilgotności nawet do 99% po prostu nie da się normalnie pracować. No i oczywiście i przede wszystkim ci myśliciele tam na górze... tragedia.