Przeciągają wypłaty rekompensat jak tylko mogą. Każą dostarczyć różne dokumenty typu akt zgonu i numer pesel zmarłego 15 lat temu, jakieś tam zaświadczenia z ZUS-u itp., itd. A ja mam takie pytanie do tych najlepszych specjalistów. Na jakiej podstawie ci emeryci, ewentualnie wdowy po zmarłych emerytach otrzymywali deputaty w poprzednich latach. Dlaczego dopiero teraz specjaliści weryfikują dokumentację.