Mnie najbardziej nurtuje pytanie dlaczego nic nie mówi sie o tych, którzy dostaja deputat wypłacany przez ZUS m in. kolejarze. Prawdopodobnie dalej będą mieć wypłacane do końca ich życia. Górnicy natomiast dostaja ochłap w postaci 10 tys zł Niech sobie ktos policzy: 3 lata nam zalegają z deputatem x 3 tony + 5400 zł (licząc średnio po 600 zł/tona), do tego musza być wypłacone odsetki za każdy rok za zwłokę. No to ile taki górnik dostanie za zrzeczenie sie deputatu węglowego? Moze jakieś 2-3 tys. zl. To ma byc żart? Rząd nas wykiwał totalnie! A my dalismy sie nabrac na te owe 10 tys, zl. Cos mi tu nie pasuje bo pozbawiając nas deputatu węglowego obniża sie nam tym samym świadczenia emerytalne. Deputat weglowy był składnikiem płac i teraz nas tego pozbawiono. To jakis przekręt na wielką skalę! Ponadto rzad nie zajął sie projektem związkowym i społecznym tylko swoim poselskim i ten został przepchnięty i zaklepany. Dlaczego nie pochylono sie nad projektem związkowym. Bo im nie pasował.