Komentarz do artykułu:
Media: o czternastce w PGG i rekompensatach

Związkowiec nie pisz że zapraszasz wygadanych do zarządu bo swego czasu miałem okazję bliżej przyjrzeć się 'kampanii' wyborczej jednego z większych związków działających na kopalni .Takich ustawek i gierek jakie tam się działy ,litrów drogiego alkoholu wypitego z wszelkiego rodzaju'prezesami' szukania haków na kogoś spoza związkowego układu nie widziałem nigdy Robiono wszystko żeby nikt obcy nie dostał stołka związkowego bo jak mówili 'po co jakieś hu .....e mają się mieć lepiej od innych' zapominając że to chyba mówili sami o sobie Przez wiele lat pan prezes z wielką brodą czuł sie nietykalny chodził na sznurku dyrekcji i 'działał' - wtedy gdy na wszelkie działania , protesty, strajki było już za późno.