Do 'związkowiec' , może powiesz nam wieli związkowcu od czego Wy jesteście za co wam płacimy co miesiąc. Płacimy wiec wymagamy żeby nas reprezentować dzień i noc. A jeśli sie wam nie podoba to w buty i na dół. Proponuje przeprowadzić eksperyment. Wszyscy wypisujemy sie z związków, gwarantuje że jak im zaczną topnieć etaty związkowe które są ściśle związane z procentem załogi która należy do danego związku to panika w biurach Panów związkowców będzie przeogromna