Ciekawe czy pan prezes wie co wyrabia się na kopalniach grupy tauron, a zwłaszcza na Sobieskim i w jaki sposób zakład jest prowadzony. Obecnie można powiedzieć tyle że ludzi, ich bezpieczeństwo i godność ma się gdzieś. Szkoda że pan prezes nie wspomniał też o tym że załoga aby poprawić wyniki pracowała cały październik 'obowiązkowo' we wszystkie soboty na pięć zmian, a przy wypłacie okazało się że charytatywnie