Również nie podzielam optymizmu władz wydziału. Może uda się omamić kilkunastu studentów ale inż. informatyka (cokolwiek to miałoby dzisiaj oznaczać) z tej siatki zajęć nie będzie a na automatykę lepiej iść na mechaniczny bo lepszy sprzęt/kadra. Górnictwo w Europie się kończy i nie potrzeba tylu specjalistów a w Polsce kolesiostwo ma się dobrze więc ktoś bez znajomości może liczyć jedynie na pracę w prywatnych firmach a tam jest jak w głębokiej komunie. Byłem na stażu i widziałem jak traktuje się młodych.