Byłem dziś w dyrekcji na staszicu jakoś po 9 i byłem świadkiem kłótni Pana z solidarności z Panem z sierpnia 80 i powiem szczerze wstydzę się że należę do solidarności oni mają nas w dupie, już nas sprzedali za swoje odprawy i firmy w poniedziałek się wypisuje bo dzisiaj nikogo tam nie zastałem byli zajęcia swoimi pieniędzmi