Szkoda ze nie napiszą nic o bramkach jak do bydła na szybach i problemach jakie one generują, wieczne braki wejść , zjazdów czy przekroczonych czasach między zjazdami - tony makulatury, ludzie którzy chodzą do pracy a wiecznie tłumaczą się z nieobecności, Wywalona kasa w błoto ! a na ruchu piekary nie ma nawet gdzie zaparkować samochodu