Koledzy znacie historie o małym Jasku ? pewnego dnia mały Jasiek rozpoczął karierę wielkiego górnika na kopalni z tradycjami. nie wychodziło mu górnictwo ale zakiełkowała w nim wizja wielkiej likwidacji tej kopalni zarażał nią wszystkich wiec szef oddal go na przechowanie do centrali na Damrota, Nadszedł odpowiedni czas posłali go na kolejna kopalnie zęby realizował górnictwo , i tak nawet robił i to wcale niezłe, awansowali go na kolejna kopalnie, niestety wizja zaistnienia w likwidacji wróciła. i znowu szef przeniósł go na kolejna kopalnie gdzie kolega szef nr 1 awansował go na dyrektora i teraz juz mógł śmiało sie realizować zlikwidował jeden ruch tej kopalni tak nie do końca bo zwiał do kolejnej spółki widząc ze likwidacja go przerasta. Uklady, ukladziki i wielki powrót w glorii i chwale, i kolejna wizja, jaka ? likwidacji kolejnych kopalń, w efekcie, zlikwidował przedsiębiorstwo, ktore bylo drugim potentatem weglowym w polsce. o wielkosci swiadczá czyny. To wielki czlowiek. tak wielki. wielki gornik likwidator