Makoszowy też nie było do likwidacji, tylko do restrukturyzacji. Ale SKR jest do zamykania kopalń. Widać tą kopalnię się trzyma, bo ma potencjał. Ale sośnica? Znowu bakterię co metan zjada wpuścili? Straty mają największe, bo węgla już nie ma, odkąd z Makoszami się rozłączyli, zwały się skończyły, a ściany mało co fedrują. A swoją drogą, to wszystkie kopalnie zamkną, i wejdą prywaciarze, albo zagraniczne spółki, bo póki co, tak to wygląda. Rząd się nachapał, to teraz czas zniszczyć tego dowody