Nowy zarząd szaleje. Mówili o wolnych weekedach a praca wre. Mówili o zwalnania emerytów a zamiast tego żłoby z dozoru biorą ciężkie pieniądze. Do tego, żaden Pan z Holdingu się nie ruszy, żeby srawdzić ile nierobów siedzi po biurach, komorach na dniówach dołowych. O związkowcach nie wspomnę szczególnie tych ze związku S.