do Jan Bradek Najwidoczniej "pracujesz" w jednym z nieprodukcyjnych działów od spraw niepotrzebnych, a codziennie rano w trampkach biegniesz odbić zjazd. Mam nadzieję że zrobią porządek z takimi jak ty, bo nic konkretnego nie wnosicie dla kopalni, bo wszystko to co należy do was, my musimy w naszych oddziałach robić sami lub po was poprawiać. O wiele więcej pożytku jest z parzykawów niż z was, bo są to zazwyczaj pracownicy fizyczni, a panowie z gospodarki na etatach sztygarów i nadsztygarów.