Komentarz do artykułu:
Górnictwo: ratownicy z Pniówka jadą do Kanady

Szanowny gorniku 111 podejrzewam ba jestem niemal pewny ze gdyby bylo ci sie zmierzyc w codziennej pracy z taka swieta krowa jak ja To z calym szacunkiem bylbys wstanie wytrzymac gora jedna godzine a moze nawet nie Reasumujac czujesz sie niedowartosciowanym gornikiem i probujesz wyladowac swoja zlosc na innych, kryjac swa nieudolnosc brak logicznego myslenia i poczucie niskiej wartosci Ja zas cie kolego blagam bys nieuzywal slowa gornik bo poprostu nie jestes tego godzien