Niestety musze cie zmartwic drogi gorniku 111 jedziemy na wlasnych urlopach A dlatego poniewaz tacy jak ty pamietac musicie ze chocby niewiem jak nam bedziecie ublizac obrazac i drwic z nas chce zebys wiedzial ze gdy niedaj boze bedzie trzeba to kazdy ratownik nie zawacha sie zaryzykowac wlasne zycie by tobie i innym pomoc szesc boze kolego pozdrawia zastepowy Tomala