obserwuję i widzę że wszyscy zwalają winę na innych tylko nie na siebie. Chciałem tu zacytować że niektórzy panowie przewodniczący załatwili sobie po cichu urlopy górnicze, emeryturkę a nawet przeszli z pracowników fizycznych na inspektorów żeby mieć 11 lewych dniówek zjazdowych w miesiącu żeby iść na zasłużoną emeryturę, i to wszystko robią po cichu przed załogą.Zapytajcie się panów przewodniczących ze Związków Solidarność, ZZR skąd mieli tyle dniówek aby uciec na urlop górniczy.