Kopalnia Makoszwy zmniejszyła zatrudnienie o prawie 800 osób. Wykonuje przyjęty plan wydobycie. Gdyby miła rynek zbytu byłaby na +. W porównaniu do Sośnicy to perełka. O jaką tu chodzi ekonomię. Czy wam się wydaje, że górnicy to debile? Trzeba zacząć od wywalenia tych prezesin SRK, którzy sobie kompletnie nie radzą.