Cały czas było cicho, a teraz jak na Makoszowach ludzie się wkurzyli bo nic nie wiedzą co dalej będzie z zakładem to nagle na portalu informacje ile to Makoszowy dopłaca do 1 tony węgla, wali tu na kilometr oszustwem. Proszę bardzo możecie pisać, że jestem głupi i się nie znam, ale tak to wygląda moim zdaniem. Jakby kopalnia dopłacała tyle do tony to już dawno by była informacja, że jest źle a tak sośnica dopłaca 200 zł do tony to w mediach napiszemy że Makoszowy 300 i jest git sośnica cacy.