I znów biedni górnicy liczą na składkę wszystkich Polaków na ich zafajdany deputat. Jeśli go sobie wypracowali to niech kopalnie im go płacę. Każdy by chciał a tak niewielu ma ten komunistyczny dodatek. Niech robią, jak inni, do 67 roku i odwalą się od reszty społeczeństwa. Niech sprywatyzują kopalnie i wtedy będą żądać deputatu od pracodawcy a nie od całego społeczeństwa!