Zgadzam się Bodzio. Nikt nie chce dofinansowania tak jak to było z kopalniami, nasi rodzice chcieli kapitalizmu więc należy to brać z całym dobytkiem. Firmy około górnicze chcą uregulować niektóre sprawy związanych z przetargami oraz firmami które opierają się w głównej mierze na pracownikach emerytowanych. Należy korzystać z ich wiedzy ale są granice (np. górnik p/z rocznik 1950). Wprowadzenia w kwk małej rywalizacji z załogą firm (chyba się nie boją?) i tam też wprowadzenie kapitalizmu ...