Zażegnali na pół roku kryzys na Śląsku, ale w ogniu postawili resztę spółek Skarbu Państwa i gpw. Ogromne pieniądze wyparowały, stopniał majątek narodowy, a te lebiegi się cieszą. Ci nierozgarnięci politycy to chyba kara boska.
Zażegnali na pół roku kryzys na Śląsku, ale w ogniu postawili resztę spółek Skarbu Państwa i gpw. Ogromne pieniądze wyparowały, stopniał majątek narodowy, a te lebiegi się cieszą. Ci nierozgarnięci politycy to chyba kara boska.