Godnym zastanowienia jest to czy optymizm pana ministra bierze się z realnej znajomości rzeczy w branży górniczo-energetycz nej, czy wyłącznie z aspektów politycznych? Ja osobiście skłaniam się do tej drugiej opcji, a co na to kol. komentatorzy?
Godnym zastanowienia jest to czy optymizm pana ministra bierze się z realnej znajomości rzeczy w branży górniczo-energetycz nej, czy wyłącznie z aspektów politycznych? Ja osobiście skłaniam się do tej drugiej opcji, a co na to kol. komentatorzy?