Że niby ustalana cena węgla jest zmanipulowana? Gdzie? Po europejsku to ingerencja w "wolny rynek", a na zdrowy rozsądek to dbanie w własny interes. Co jest lepsze?
Że niby ustalana cena węgla jest zmanipulowana? Gdzie? Po europejsku to ingerencja w "wolny rynek", a na zdrowy rozsądek to dbanie w własny interes. Co jest lepsze?