Mam wrażenie że jakaś banda niezwiązana z górnictwem pisze tutaj, a raczej pluje jadem. Nie jestem fanem związków zawodowych ale jak na razie nie ma innej alternatywy, no chyba że kolejne - inne związki. A może chcecie się rządzić sami ? ...o to powodzenia. My jesteśmy od roboty, a związki od tego żeby nas reprezentować i bronić naszych pensji. Pamiętajcie że raz coś oddane, zawieszone już nie zostanie przywrócone - ja to przerabiałem w latach 90-tych.