Ciekawe co napiszą w ankiecie ci,którzy już raz wzieli odprawy pare lat temu i zrezygnowali z górnictwa,a teraz znowu jakby nigdy nic sobie pracują w KHW Znowu wezmą odprawy pieniężne i się zwolnią?Czy takimi delikwentami ktoś się w końcu zainteresuje?Jakim prawem wrócili na kopalnie,skoro podpisali papier,że już do górnictwa nie wrócą?Kto ich przyjął z powrotem?I czy skoro już wrócili,to czy oddali tę kasę?Co to ma być?Reszcie załogi te 30 pare tys sie nie należy?