Komentarz do artykułu:
Górnictwo: wyniki Węglokoksu Kraj znacznie powyżej planu

To jest możliwe tylko w Polsce: kopalnie dołują, tną koszty wydobycia jak mogą (teoretycznie), gdzie koszt wydobycia jest załóżmy 200 zł/Mg, a ja od lat kupuję węgiel po cenie 750 zł/Mg (ekogroszek). Pytanie: gdzie są te pieniądze? Ano odpowiedź jest prosta: u pośredników, którzy mają się bardzo dobrze, co widać po artykule powyżej. Dlaczego ja nie mogę kupić węgla po 400zł (niech kopalnia ma 100%, ale nie pośrednicy po 200-300% marży)?