Ja, ja miala jaja... ponoc poparla Jarawke. Tyn to dopiero delegacje mo w dzien powszedni a dorobio w sobote i niedziele, zeby doic spolke...a potym wycino z wyplaty ile mu potroncajom na zwiazki, zeby nik nie wiedziol ike zarobio
Ja, ja miala jaja... ponoc poparla Jarawke. Tyn to dopiero delegacje mo w dzien powszedni a dorobio w sobote i niedziele, zeby doic spolke...a potym wycino z wyplaty ile mu potroncajom na zwiazki, zeby nik nie wiedziol ike zarobio