do Feroooo a tak to będzie po górnikach... związkowcy jakoś przeżyją, pójdą pasożytować gdzie indziej. A górnik - nauczony, że mu się wszystko należy - nagle stanie wobec prostej prawdy: węgiel leży na hałdach, jest tani, nie będziemy Ci płacić kokosów za wydobywanie kolejnych ton. Nie chciało się zrezygnować z wypłat od zysku (chociaż kopalnie przynoszą straty), to teraz nie będzie roboty.