Nie maja nikogo z sektora finansowego i nie będą mieli - bo nikt w trupa nie zainwestuje prywatnych pieniędzy. Przymuszą firmy energetyczne co odbije się na cenach prądu i na zmniejszonych inwestycjach w energetyce. Jedynym światełkiem w tunelu byłoby zgoda na wypowiedzenie warunków zatrudnienia i wynagrodzenia ale na to raczej zgody nie będzie.