wszyscy powinniśmy się wypisać ze związków, zostawić tylko 3-4 które są finansowane z naszych składek, i wtedy będą koszta dużo mniejsze (każdy z nich ma pensję tak jakby pracował na swoim stanowisku na dole co najmniej a zjedzie raz w miesiącu a do tego jeszcze wyśpi się na dworcu )bo związek zawodowy to nie biuro podróży i fundusz dala ludzi którzy są upośledzeni do pracy umysłowej czy fizycznej tylko funkcja społeczna. A emeryci jak chcą dalej pracować to niech pracują aż po grób