sośniczanin powiem Ci coś... wasz dyrektor tzn. jak ja go nazywam "złotousty" jest w stanie gadać bez przerwy, ale też mówiąc potrafi nic nie powiedzieć - sam tego doświadczyłem. To jest człowiek ...nie! "cyborg", który zaprogramowany wykonuje powierzone mu przez mocodawców zadanie. Zadanie brzmiało tak: zniszczyć tą politycznie niewygodną kopalnię Makoszowy i za wszelką cenę propagandowo promować sośnicę. Niech ktoś uczciwy pokaże wyniki: Makoszowy z 1-ą śc. i61 vs sośnica z 2 śc. i101 i n100.