Jeżeli faktycznie ceny złota poszłyby nieco w dół - to tylko się cieszyć i je kupować na czarną godzinę. Co jak co, ale od wieków złoto było bezpieczną lokatą - kurs trochę się wahał to w górę, potem w dół by na końcu, gdy przychodzi światowy krach - złoto powiedziało wygrywam! :-) Zawsze lepiej mieć 2 sztabki w "banku pod gruszą".