Makoszowy jest dobrą kopalnią (Robiłem tam dziewięć lat) bez większych zagrożeń naturalnych i z dużą ilością węgla do wydobycia i dziwię się że nikt tej kopalni nie chce wziążć pod skrzydła. A co do kopalni Sośnica na ktorej teraz pracuje nie piszcie że nie daje sobie rade bo wyrabiamy normę którą nam narzucono . Aktualnie fedrujemy dwoma ścianami i właśnie otwieramy trzecią ścianę która w tym roku się zapaliła.