Mam nadzieje, że sami górnicy wiedzą że bez ostrej reformy się nie obejdzie. Szkoda że rząd tego nie wie. Ceny węgla spadły przez kilka lat o połowę. Im szybciej zacznie się cięcie kosztów tym lepiej i mniej boli. Społeczeństwo wkurzy się w końcu rosnącymi stratami. Powinny zostać części produkcyjne tzn. wydobycie, a na górze niezbędna część. Oszczędzać każdą złotówkę. Reszcie pracowników trzeba podziękować, albo po Was. Po PiS-ie Petru i wtedy nie będzie zmiłuj. Pzdr z centrum PL.