Wizja europejskiej unii energetycznej wg naszego życzenia, czyli Unia gwarantuje nam tani gaz z Rosji, a my za to robimy co chcemy, a w szczególności odcinamy naszą energetykę od konkurencji i topimy kolejne miliardy w reanimowanie niereanimowalnego górnictwa (za kasę unijną) jest z góry skazana na porażkę. Nie rozumiem jak ktoś może sądzić, że to może się udać.