Pozbywanie się przedwcześnie fachowców z wieloletnim stażem, to podcinanie gałęzi na której siedzi się. Po drugie:w JSW musi być niezły bałagan skoro nie ma chętnych na stanowisko prezesa. Prawdopodobnie załodze jeszcze obniży się płace, co zdecyduje o niskich emeryturach a tym samym ludzi zmusi się do dłuższej pracy, żeby utrzymać siebie i rodzinę