Dlaczego nikt nie poruszy tego tematu ,że w firmach tez pracuja młodzi ludzie ,którzy z tego żyją. Wszyscy tylko kojażą firme z emerytami. Jest fakt ,że robi ich tam pełno. Powinni odejść ,sami ze wstydu. Ale młodymi nikt sie nie interesuje ,wypłata 1500 zł , zero perpektyw, dozór emeryci ,którzy ich gnebią. Za marne grosze. Nie ma roboty to na urlop ,a jesli go nie masz to radz sobie sam. Czy ci młodzi ludzie są gorsi ,od tych co pracuja pod kopalnią ? Powiedzcie mi.