Nie można sobie pozwolić na czekanie do następnych wyborów, a żeby wprowadzać daleko idące zmiany (renegocjowanie pakietu klim., wprowadzenie strategicznych rozwiązań dot. miksu energetycznego, ukrócenie importu węgla) trzeba mieć silną legitymację. Ale lepszy Kukiz niż ta ferajna, która przez ostatnie 8 lat pokazała, co potrafi...