Powiem tak. Nie zdradzę żadnej tajemnicy że ci niektórzy związkowi liderzy z brzeszcz dostają dodatkowe wynagrodzenie za bycie w zarządach krajówek. Taki studencki za bycie wiceprzewodniczącym w porozumieniu kadra dostaje 2500 zł dodatkowo do wypłaty i służbowy samochód (brakuje tylko kierowcy). Jak za próżniacze związkowe życie, bez żadnej odpowiedzialności to chyba coś jest nie tak w tym kraju!