Pomieszało się w główkach!!! Jakim prawem związkowcy sprzeciwiają się sprzedaży?! To nie leży w ich kompetencjach! Właścicielem kopalni jest skarb państwa a nie związki zawodowe. Czy o zgodę na sprzedaż mojego samochodu mam pytać sąsiada? CHORE! Niech związki zajmą się zabezpieczeniami pracowniczymi i miejscami pracy. Majątkiem (aktywami) dysponuje jednak zupełnie ktoś inny! Jeżeli będzie protest to nielegalnie!