W Kompanii była najgorszą bo politycy to nie udacznicy mało ktory mial swoja firme paru zna sie tylko na hodowli świń. Wkłada sie do zarządów swoich ludzi z partii wypłaca sie wypłaty po 50 tysięcy złotych miesięcznie część tego idzie na potrzeby partii a moze sie mylę???? Takie tam domysły