Pani Kloc sumiennie wykorzystuje gorący czas walki o ciepła posadę na Wiejskiej. List nic nie wnosi. Ale na pewno ogrom gawiedzi śląska będzie zafascynowanych. Podziwiam Panią Kloc za to w jaki prymitywny sposób postrzegania Śląski naród. Iza tak głupi nie jesteśmy. c