Komentarz do artykułu:
Górnictwo: śmiertelny wypadek w kopalni Bielszowice

Na wszystkich kopalniach to samo, ludzie nie myślą dzisiaj w robocie o robocie by robić bezpiecznie tylko o tym czy jeszcze jutro ona będzie, czy będzie wypłata i za co wyżywić rodzinę, straszenie przez przełożonych że zwolnią za każdą zniszczoną rzecz, zgubioną śrubę, za wszystko, a tymczasem złe podejmowane decyzje kierownictwa skutkujące słabymi wynikami, zniszczonymi za grube miliony urządzeniami jakoś nikt się nie zajmuje i nie wyciąga konsekwencji...RYBA ZAWSZE PSUJE SIĘ OD GŁOWY !!!