Jak ceny węgla koksowego były ponad sto dolarów to fajnie było i się zarabiało kokosy a teraz o połowę spadły i spółka ma kłopoty to rezygnację trzeba złożyć jak by ta spółka była w całości w prywatnych rękach to by takiej sytuacji niebyło tylko by się ratowało spółkę za wszelką cenę i wszystkimi sposobami.