Pany, jestem górnikiem który pracował pod "FIRMOM(specjaln ie tak piszę) i pod kopalnią. Znam trud i wartość górniczej "roboty". Ale zaczyna mnie wkurzać to wasze podejćie. Niestety nie są to czasy w których nasze kopalnie muszą przetrwać, nie jesteście Panną na wydaniu. Górnik wypracowuje sobie barbórkę, pracownik administracji 14(EWENTUALNIE) a reszta przywilejów zgodnie z sytuacją firmy i z KP. I UWALIĆ CHORE PRZYWILEJE ZZ I RATOWNIKÓW!